Forum www.ochrona89.fora.pl Strona Główna
Home FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ochrona89.fora.pl Strona Główna -> Pierdoły -> OŚ Trek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dmalek




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:33, 27 Cze 2010    Temat postu: OŚ Trek

Stworzone z nudów, mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko użyciu waszych nazwisk, jeśli nie podobają wam się przydzielone wam stopnie wojskowe to do następnego odcinka pomyślimy o awansie Very Happy


Dziennik Kapitański:
Czas galaktyczny 15,353462235236547 i ⅓

Kosmos – Ostateczny Limes...
Nieustraszona załoga statku ko(s)micznego OŚ Enterprise po raz kolejny dotarła tam gdzie nie dotarł jeszcze nigdy żaden człowiek (ani student). Nastroje przed nieuniknioną konfrontacją nie są najlepsze. Załoga nie zapomniała jeszcze ostatniej epickiej bitwy ze swoim organicznym przeciwnikiem…

Komandor Joanna Dobosz wkroczyła na mostek przygotowana na najgorsze.

-Panowie, proszę o raport uszkodzeń. Poruczniku Łazarski?
-Pani komandor, oscylatory harmoniczne są sprawne i działają na pełnej mocy.
-Majorze Kwas?
-Straciliśmy prawie wszystkie atomizery płomieniowe…
-Cholera…
-Uszkodzone są przewody doprowadzające gaz nebulizujący, nie jesteśmy w stanie naprawić tego podczas otwartej sesji.
-Zgłasza się pułkownik Miliszkiewicz z sekcji analitycznej.
-Doskonale, połączcie mnie z nią.
-Pani komandor, wszystkie detektory są sprawne. Wykonałam już pierwsze skany planety za pomocą spektrofotometrów dwufalowych. Wykryłam na powierzchni olbrzymie monochromatory…

W tym momencie na mostek wkroczył android Dajta. Wyjątkowo w stanie wskazującym na brak spożycia napojów procentowych. Komandor usiłowała sobie przypomnieć czy został tak nazwany przez załogę gdyż ciągle powtarzał „Dajta chopaky na pifo” czy jednak chodziło o coś innego.

-Panie Dajta proszę mi powiedzieć co oznacza obecność monochromatorów na powierzchni planety.
-To ozn…
-Oczywiście poza faktem, że nie może tam być w tym samym czasie sklepu monopolowego, oraz że wpływa to negatywnie na okres godowy jaskółek europejskich…
-ekhm to niechybnie oznacza, że mamy do czynienia z Kolektywem Meusa…

Na mostku zapanowała nerwowa atmosfera. Kolekyw Meusa, niezwykle zaawansowana technologicznie rasa obcych, rozmnażająca się poprzez fotopowielanie i wstająca zawsze niebywale wcześnie rano aby zmiareczkować sobie śniadanie nadmanganianem potasu. Spotykali się z nim już w przeszłości i wielu po dziś dzień liże jeszcze rany po tamtym starciu…

-Zgłasza się chorąży Jabłońska, Pani komandor otrzymujemy przekaz od wroga…
-Przełączcie na główny ekran.

Ekran pojaśniał i ukazała się na nim twarz przeciwnika.

- [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] … eee… yyy… zaraz to nie ta bajka. Ekhm Wszyscy zostaniecie zatomizowani. Opór jest daremny.

Transmisja została przerwana, a ekran znowu stał się czarny.

-Wszyscy na stanowiska bojowe! Nie możemy się poddać gdy jesteśmy tak blisko końca sesji.


W następnym odcinku The Most Autistic Adventures of OŚ Trek :

Czy zdziesiątkowana, pozbawiona dowództwa i pogrążona w chaosie część załogi poradzi sobie z zagrożeniem mikrobiologicznym? Już wkrótce na ekranach waszych komputerów, iPhonów oraz mikrofalówek!


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez dmalek dnia Nie 16:34, 27 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
N Mili...




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wschód

PostWysłany: Pią 23:01, 02 Lip 2010    Temat postu:

Darku, wróciłam sobie z pracy i pomyślałam, że może w końcu przeczytam Twoją historię Wink i... i... liczę na c.d.n.
Twoje poczucie humoru jest całkowicie skorelowane z moim (o zgrozo ;p)...

Doumo arigatou gozaimasu za mój stopień wojskowy ;]

Jaa ne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dmalek




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:35, 05 Lip 2010    Temat postu:

Przepraszam za opóźnienie, ale to kwestia odpoczynku po moich nieudanych zmaganiach z psorem od mikro, jak wiecie nie udało mi się dotrzeć na egzamin, potem koczowałem 1,5 godziny przed jego gabinetem, czekając aż pogada ze wszystkimi interesantami, wypije z nimi herbatę (zapewne też zagra w bierki oraz postawi domek z kart do tarota) i ogólnie okaże jakiekolwiek zainteresowanie. Gdy już miałem rozbijać tam namiot w końcu mnie przyjął i kazał napisać do siebie podanie, żebym mógł zdawać 3 godziny później niż wszyscy, a następnie mi dać inne pytania ;x ale mnie się tak łatwo nie pozbędzie Bacillus jego mać~! ;p

Nat-chan - z tym skolerowaniem to dobrze, jeśli to prawda to mam przynajmniej pewność, że jak będę mieć gorszy dzień i zacznę pisać naprawdę idiotyczne rzeczy/ wklejać naprawdę idiotyczne linki, to przynajmniej jedna osoba na roku nie będzie przede mną uciekać albo udawać, na mój widok, że wpatrywanie się w sufit to najbardziej wciągające zajęcie wszechczasów ;p


Odcinek nr. 4634632,5

The New Dope


Szedł zdewastowanymi korytarzami OŚ Enterprise. Wokół unosił się koszmarny odór pleśni, rozkładu oraz kiszonych ogórków. Wokół nie było żywej duszy, a Sygnalizator Alarmowy Nad Drzwiami (w tym miejscu musiano umieścić dodatkowe Drzwi wielkości przeciętnego szczura, aby móc go nad nimi zamontować) wskazywał piąty stopień zagrożenia.

Mrugające pola pokazujące kolejno:
1. Stan Gotowości ( obok ktoś narysował małego Gota gdyż oni - jak doskonale wiemy - są zawsze gotowi)
2. Stan Podwyższonej Gotowości (ten sam Got stoi na jakimś podeście) 3. Alarm Bojowy
4. Sesja
5. OMG_WTF_WSZYSCY_ZGINIEMY~!!!!111jedenaście

Zdruzgotany tym widokiem oparł się o ścianę, przyłożył twarz do kratki wentylacyjnej próbując zmusić się do myślenia.

-Co do cholery mogło wywołać piąty stopień zagrożenia?! - powiedział w przestrzeń za kratką wentylacyjną. - inwazja Nazistowskich Zombie z Kosmosu? Bagger 288 na wolności? Jeszcze jedna poprawka egzaminu z Matematyki?
-Ebleblebelbelbeblargh~! - Odpowiedziała, rzeczowo kratka wentylacyjna, roztaczając woń Chleba z Tesco (Chleb z Tesco to najnowsze osiągnięcie bioinżynierii w dziedzinie walki z głodem na świecie - chleb krojony z żywymi kulturami grzybów pomiędzy kromkami)
-Lol- Skomentował równie rzeczowo, uznając najwyraźniej , że to nie była odpowiedź jakiej spodziewał by się od kratki wentylacyjnej.

Odbezpieczył swój kieszonkowy Atomizer na wypadek gdyby ten głupawy dialog miał się przerodzić w coś gorszego. Ale kratka już się nie odezwała.

Ruszył więc dalej, tym razem już ostrożniej korytarzem w stronę najbliższego Terminala. Po wrzuceniu guzika do otworu z napisem "Insert Coin" i krótkim oczekiwaniu na połączenie usłyszał w słuchawce poddenerwowany głos podchorąży Sosnowskiej:

-Dlaczego nie ma Pana na mostku?
-Jak mam się tam dostać skoro na Piątym Stopniu Zagrożenia nawet drzwiczki dla kotów są hermetycznie zapieczętowane? Co tu się dzieje w ogóle do cholery?
-Wykryto zagrożenie mikrobiologiczne. Wybuchł chaos bo bez przełożonych nie byliśmy w stanie nad wszystkim zapanować. Porucznik Łazarski zarządził wprowadzenie Piątego Stopnia po tym jak załoga zaczęła się buntować, gdy dowiedzieli się , że mamy do czynienia z inteligentną (bądź co bądź) formą życia...

No tak, naczelne dowództwo musiało teraz zajmować się formalnościami związanymi z zakończeniem misji okrętu w otwartej Sesji oraz przygotowaniami do kolejnych misji - tym razem terenowych, odbywających się na powierzchni. Tak więc okręt pozostał bez nadzoru. Nasza część załogi miała tylko zająć się jego oczyszczeniem mikrobiologicznym przed zdaniem go na czas przerwy w misjach.)

-Inteligentną? Czy wróg zgłosił jakieś żądania?
- Tak. Powiedział coś w stylu "Ebleblebelbelbeblargh~!" Nasi kryptolodzy już nad tym pracują...
- ...
-Epicentrum zagrożenia znajduje się w pańskiej części pokładu...
-@$@#%@%^@#%$#@%@~! - powiedział, po czym zaklął szpetnie - Wiedziałem , że te kotlety z domu nie powinny były leżeć w lodówce dłużej niż 3 tygodnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
N Mili...




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wschód

PostWysłany: Śro 15:42, 11 Sie 2010    Temat postu:

gome - zajęta pracą i odpoczynkiem z dala od kompa i oś zapomniałam o Twym fascynującym tworze ;D
Dobrze znam to uczucie bezkresnego zdumienia wymieszanego z odrazą, gdy widzisz jak coś (na szczęście jeszcze częściowo w folii) wyłazi z lodówki i próbuje czmychnąć przez okno ^^ (w końcu mieszkam z dwoma samcami ;/)
Jednak analizując tekst od nieco bardziej literackiej strony muszę stwierdzić, że opowiadanie ożyło w pierwszej części, a teraz niebezpiecznie mutuje i tylko od Ciebie zależy, czy przetrwa Wink Akcja akcja akcja! ;D
Także gambatte!
Nat-chan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dmalek




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:50, 13 Paź 2010    Temat postu:

Na początku chciałem, żeby to wszystko mniej więcej chronologicznie odpowiadało temu co się dzieje w rzeczywistości, ale pal to diabli, ważne żeby było zabawnie.


The Most Autistic Adventures of OŚ Trek

Odcinek 33 i ⅓

Dzieci Kukurydzy

Po długiej i wyczerpującej walce z krwiożerczymi mikroorganizmami jakie rozwinęły się w jego lodówce, łysy dowódca Zwiadu Planetarnego stanął w końcu na mostku i przeczesując ręką włosy (które to miał niezwykle długie jak na kogoś kto jest przecież łysy) rozejrzał się nerwowo.

-Musicie przedostać się na powierzchnię tej planety... - Rzuciła od razu Pani Komandor - Sekcja Analityczna wprowadzi was w szczegóły

Na ekranie pokazującym dane wywiadowcze na temat planety, oprócz dość standardowej kolorowej rekonstrukcji (standardowej gdyż no cóż, dość rzadko mamy do czynienia z planetami, które nie są okrągłe) widniała niewielka ikonka z sierpem i młotem i kolumna tekstu, którego nie chciało mu się czytać.

-O co biega z tym sierpem i młotem? Mamy obalić jakąś komunę czy coś? I dlaczego pod spodem jest fragment z Nad Niemnem?

-To motyka, a nie młot - Usłyszał głos pułkownik Miliszkiewicz - Ale słabo widać bo skończyła nam się promocja na dane wywiadowcze w HD. To planeta rolnicza. Tam na dole ten tekst o Złotych Łanach na Łonie Matki Ziemi to nie Nad Niemnem tylko zwyczaje miejscowych, to kultura zdecydowanie rolnicza.

-mhm...

-Musicie się przedostać na powierzchnię i zebrać jak najwięcej danych.

-Tajest - mruknął i ruszył powoli w stronę zbrojowni zastanawiając się czy na powierzchni znajdzie coś nadającego się do zjedzenia, co nie będzie chciało jednocześnie zawładnąć światem.

...

Chwilę później w zbrojowni jego mały oddział przygotowywał się do transportu na powierzchnię planety. Wiążąc glana zastanawiał się czy nie lepiej było by wtopić się w miejscowych np. biorąc gumofilce.

---

Na powierzchni nie było już czasu na takie rozważania. Okoliczności im sprzyjały - była pełnia księżyca- a podczas pełni tubylcy tańczyli nago przy świetle księżyca, gdyż podobno od tego lepiej rosła marchewka. Niedaleko było miejsce ich lądowania, piękny i fantazyjny krąg wypalony w kukurydzy. (pewna awangarda w dziedzinie kręgów w zbożu, które na ogół powstają w pszenicy lub życie). Kryjąc się za jakimś snopkiem i cały czas trzymając w pogotowiu swój atomizer lustrował całą okolicę wzrokiem. Nieopodal przyczajony za słusznej wielkości kombajnem wsparcie snajperskie zapewniał sierżant Wojtaś. Ale coś było zdecydowanie nie tak...

-Buszujący W Zbożu 1, Buszujący W Zbożu 1 tutaj Statek Matka, chyba macie problem.
-Matulu jaki znowu problem? - rzucił nieco zgryźliwie, zastanawiając się czy gdzieś we wszechświecie stosuje się Statki Ojców albo innych Stryjków.
-Wykrywamy transmisje GPS z maszyn rolniczych w waszym rejonie...
-...

Nagle...

*Zapraszamy na Reklamy*

Jedyny i niepowtarzalny [link widoczny dla zalogowanych] z unikalną esencją masowego mordu.

*po reklamie*

Nagle wyskoczył na niego groźnie wyglądający starzec trzymający w dłoniach motykę i krzyczący wniebogłosy coś o płodozmianie. Nasz bohater wytrącony z równowagi upuścił swój atomizer, pozostawało mu tylko bronić się bronią białą. Chwycił więc leżący obok sierp, przyjął nienaganną postawę szermierczą.

-Faciato molto aldente grosso~! - krzyknął i ruszył na przeciwnika

O bitwie tej opowiadać sobie będą jeszcze niezliczone pokolenia wojowników, zwłaszcza po kilku głębszych. Była ona pełna efektownych ciosów, rzutów burakami pastewnymi oraz combosów o trudnych włoskich nazwach. Jednak wkrótce jasnym stało się , że przeciwnik jest znacznie lepiej zjednoczony z kosmosem i niemożliwym jest by zwyciężyć. Zarządził więc odwrót. Sam jednak ubezpieczał tyły. Aktywował nawet swoją niepowtarzalną moc (tm) w skutek której jego broda zmieniła kolor na blond, ale nawet i to niewiele pomogło.

+++

Chwilę później komora teleportacyjna , w której czekała na nich zaniepokojona załoga.

Wyglądali tragicznie w obdartych kombinezonach i ze słomą sterczącą z butów. Dowódca wyskoczył z portalu ostatni, zrobił efektowny przewrót zakończony nienagannym falciato czy tam innym aldente. Po chwili w ścianę obok wbiła się rzucona za nim motyka.

-Pani Komandor. To nie będzie taka prosta sprawa. - Powiedział gdy tylko zamknął się za nim portal.


===





BTW może piszcie też coś sami. Na pewno macie jakieś pomysły Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
N Mili...




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wschód

PostWysłany: Pon 21:11, 18 Paź 2010    Temat postu:

leży i ryczy ze śmiechu, a łzy płyną jak woda ;D;D;D;D;D


Twoje opowiadanie to wspaniały przykład na to, że inspiracje czają się wszędzie a nasza wyobraźnia tworzy niczym nieograniczone pole możliwości.

Czytała oglądając królestwo niebieskie i słysząc: "Jezus powiedział wybieraj..."

Bravo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dmalek




Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:17, 10 Lut 2011    Temat postu:

Troszku przerwy było ale nowe natchnienie nadeszło ;d ciekawi mnie czy jeszcze ktoś oprócz mnie to pamięta z tv

Odcinek 2565647! (silnia)

DŻAGA - Wioskowe Biuro Śledcze

pampam papara pam pam

Podążając w ślady swojego ojca postanowił gnębić studentów OŚ testami wielokrotnego wyboru i esejami których nikt miał nie przeczytać. Jednak podczas kryzysu ekonomicznego we wschodniej Paczambii uległ wypadkowi z udziałem bankomatu i liczydła, przez co nabawił się poważnego uczulenia na spekulacje giełdowe i świądu dużego palca u lewej nogi. Tak potwornie okaleczony mógł zająć się tylko jednym...


Tymczasem załoga OŚ Enterprise przygotowywała się do zejścia na przepustkę, kampania sesyjna miała wkrótce dobiec końca, lecz zamiast spokojnego powrotu do domów czekało ich jeszcze jedno starcie - tym razem w sądzie...

-Czy w ustawie POŚ z roku 2041 wspomniany jest rozmiar buta człowieka odpowiedzialnego za wynoszenie śmieci z dziekanatu?
-Tylko tego z lewej nogi wysoki sądzie...
-A więc w jaki sposób mogliście rozpoznać, że to właśnie podejrzany wylewał gnojówkę na samochód pana rektora?
-Miał swoje nazwisko wypisane na koszulce...

Prowadzący przesłuchanie oraz sędzia zrobili zażenowane miny.

-Czy to ta koszulka?
-Tak
-Panie majorze, Turbodimetrix Pro to nazwa firmy produkującej miksery i sokowirówki atomowe na podstawie Art 32525,5 punktu 33, paragraf 7 formularz niebiesko-zielony Ustawy o Sprzęcie AGD Napędzanym Reaktorami Jądrowymi, której siedziba mieści się w polskiej części Środkowego Konga, a nie imię podejrzanego... Takie koszulki można dostać za darmo na targu w Nowym Szczebrzeszynie (dawna stolica Kongo - Brazzaville ).

W sali usłyszeć można było przyciszone rozmowy na temat inteligencji (lub jej braku) zeznającego majora, głupiej nazwy firmy, rozmiarów butów zebranych, nowego modelu sokowirówki atomowej wspomnianej firmy, oraz pogody na Alpha Centauri.

-Wysoki s(w)ądzie. Dowody oskarżenia są śmieszne. Gdyby winny tego czynu miał na sobie koszulkę z nazwiskiem Ronaldo, to jego też byśmy aresztowali? Mimo, że nie żyje od roku 2055 a jego umysł jest częścią Stadionu Tysiąclecia, który chcemy odbudować na Euro 2112?

Sędzia zrobił minę dającą do zrozumienia, że to w sumie nie jest taki głupi pomysł.

-Poza tym mój klient zajmował się w tym czasie wysyłaniem na policję fałszywych alarmów bombowych, więc ma mocne alibi...

...


Po zakończonej rozprawie przerażony major wyszedł na spotkanie swoim kolegom, którzy oczekiwali na niego przed salą, chcąc dowiedzieć się jak najwięcej o prowadzącym przesłuchanie.

-[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ochrona89.fora.pl Strona Główna -> Pierdoły Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

"Blades of Grass" Template by Will Mullis Developer News
Regulamin